TO NIE PRZELEWKI!

MOŻE JEST TO WŁAŚNIE NASZ ROŚLINNY RUCH OPORU?

ANTYSYSTEMOWY & ANTYKURATORSKI

My (niedoskonałe istoty ludzkie) kłaniamy się Wam

ISTOTY ROŚLINNE, ZWIERZĘTA i WOLNE MYŚLI!

DZIĘKI, ŻE JESTEŚCIE! Bez WAS jak bez OKA.

A gdzie oko nie daje rady tam wchodzi NOS.

To nie przelewki! Działa w kolabo trzech, współczulnych istot ludzkich.

 Kolbo uaktywniło się w ramach: Benefit na Granice „Miłość ponad prawem”, Poznańskiej Garażówki na rzecz osób szukających azylu w Polsce i na Litwie, Garażówki dla Osób z doświadczeniem uchodźczym w Polsce w CK Zamek w Poznaniu.

 To nie przelewki! Bierze udział w akcjach, śniąc o świecie bez zła, wojny, homofobii, faszyzmu, rasizmu, ksenofobii, patriarchatu, katastrofy klimatycznej….

To nie przelewki!

Małgoś Szaefer – Szuka recepty dla świata i siebie w regenerującej energii roślin. Od paru lat ma ziołowy opór i swoiste uzależnienie od milczenia. Uwielbia rośliny, kwiaty i zapachy. Tworzy gliceryty, maceraty, wyciągi roślinne, kremy, serum, perfumy botaniczne. Absolutna fanka żywic, starych ziołowych receptur: Balsamu Weneckiego, Kyphi;  Kintsugi, Kodo i Shirin-yoku. Uczy się aromaterapii i tworzenia perfum botanicznych z Inez Herbiness Rogozińską (zaliczyła już ambry, chypre, fougere, święte drewno, gourmand, kadzidlane resina sacra, duże kursy perfumiarskie). Zaczynała parę lat temu love roślinny z Dziewczyny w naturze, Sara Grolewska i Ruta Pindyrynda. Obecnie studiuje ziołolecznictwo i szkoli się na zielarkę fitoteraputkę. U Anny Bober zgłębia fitoterapię chorób układu nerwowego, z Ewą Ambroży z Chwaściarnii doskonali się z mazideł a z  Krzysiem Kalembą z ziół, gemmoterapii, floroterapii, sylwoterapii i rhizoterapii.

Uwielbia An Czeremchę / Badylologia i  podąża za myślą: „Rób punk, rób feminizm, sadź rośliny”. Właśnie powołała Lue Lu Lab, nowe macki Fundacji Lue Lu/ Brut now,  przestrzeń fitoterapeutycznych preparatów i zapachów pod hasłem Mów mi Pipeta!

Kocha stare, boskie lekarskie szafy z aptecznymi flakonami.

Opracowuje perfumy w vintage looku fin/de/sieclowym jak przystało na te katastroficzne czasy.

Soja Yo!

Paulina Piórkowska i Gosia Ciernioch

Paul Piórkowska – Totalna fanka, amatorka świec. Działa precyzyjnie z materią wosku sojowego, olejkami eterycznymi i termometrem rozpracowując idealne, eco świece zapachowe, bez substancji smolistych. Aktualnie uwielbia moc kadzidła. Co chwilę ma fazę na inne zapachy i formy świeczek.

 Soja Yo! to świeczki sojowe z olejkami eterycznymi w naczyniach i pojemnikach z odzysku, z targów staroci, śmietnika i kredensu babci. Nasze crew to niedzielny rytuał wypadu na poznańską Starą Rzeźnię, gdzie wypatrujemy najlepszych kubków, targując się do ostatniej chwili (kto był, zna klimat).

 Inspiracją do naszych działań „wystawienniczych” stało się lue lu dla art brut i działań międzygatunkowych, które aktywujemy w projektach: „Atom Wszechświata / brut art”,  „Recepta dla świata”,  „Przy halnym rodzą się wariatki” we wsparciu Wydziału Kultury Miasta Poznania.