„W zasadzie widok i kwadrat to nie tyle dwie, co jedna ważna sprawa.
Nie umiem myśleć o kwadracie w oderwaniu od widoku,
a myśląc o widoku prawie zawsze myślę o kwadracie.
Tak już mam. Kwadrat jest nie tylko cząstką mojego widoku, jest również jego centrum, jego metaforą, ikoną, czy nawet esencją. Często, kiedy mówię „kwadrat”, mam na myśli cały widok, całość zawierającą swoją własną reprezentację, swoją własną zasadę. Widok zawiera kwadrat, a kwadrat zawiera ten widok. Tyle w największym skrócie o tym, jak ma się jeden do drugiego.”
Tobiasz Jędrak
Czarny kwadrat na białym tle mieszka w widoku z mojego okna